Wszystkie darmowe gry od Epic Games Store z roku 2021
To już trzeci rok rozdawnictwa gier od Epic Games Store. Pomimo ostrej (i przegranej) batalii z Apple, sklep Tima Sweeneya nie ustaje w swoim dążeniu podbicia pecetowego rynku gier, a gdzieś na horyzoncie majaczy pomysł walki z Google Play…
Sądowe batalie i problemy z rentownością sklepu delikatnie dały się we znaki w tym roku, jeśli chodzi o jakość darmówek. Epic zaczął rozdawać DLC i pakiety do innych usług, a także zdarzyło się nie rozdać nic w danym tygodniu. Pomimo potknięć, otrzymaliśmy też wiele głośnych, hitowych gier – bo jak inaczej nazwać STAR WARS Battlefront II (2017), Control, NBA 2K21 czy jedną z najdroższych umów w historii rozdawnictwa – trylogię rebootu Tomb Raider wraz ze wszystkimi dodatkami (rynkowa wartość pakietu to ponad 400 zł!).
Zanim zaczniemy, warto wpierw nadrobić sobie pozostałe darmoszki, które zyskaliśmy w latach 2018/2019 oraz 2020. O wszystkich grach na bieżąco informowaliśmy (i będziemy informować nadal) – wszystkie newsy znajdziecie w tej zakładce.
Styczeń
Drugi rok pandemii rozpoczęliśmy wycieczką na świeże powietrze, a dokładnie do Jurassic World Evolution. Następnie otrzymaliśmy tytuł, który zapowiedział trend w najbliższych tygodniach – gier SF – pt. Crying Suns. 14 stycznia to jedna z najważniejszych dat Epica w tamtym roku, ponieważ rozdał wielką grę AAA, tj. STAR WARS™ Battlefront II: Celebration Edition. Jeżeli śledzicie nasz portal, możecie kojarzyć, że rozdawnictwo to było wielkim sukcesem, bo odebrano ogółem 19 milionów sztuk gry. Kosmiczny miesiąc kończyliśmy grami Galactic Civilizations III oraz Dandara: Trials of Fear Edition.
Luty
Luty zaczęliśmy kolejną świetną produkcją, zwaną Metro: Last Light Redux, wraz z indykiem For The King. Ten drugi tytuł czekał w szafie aż ponad rok – wzmianka o rozdawnictwie For The King pojawiła się w styczniu 2020 roku (!), jednak z jakiejś przyczyny została opóźniona gratisowa promocja. Kolejne dwie darmowe gry nie przypadły każdemu; Halcyon 6: Starbase Commander to strategia turowa z elementami RPG, zaś Absolute Drift – Zen Edition z „Zen” nie miało wiele wspólnego przez wysoki poziom trudności tej arkadowej wyścigówki. 18 lutego to kolejna ważna gra w kolekcji Epica, otrzymaliśmy bowiem niezbyt dobrze przyjętą, za to sporą grę AAA z 2019 roku: RAGE 2 (rok premiery Rage’a będzie się jawił jeszcze wiele razy w tym wpisie). Miesiąc kończyliśmy wysoko ocenianym, bardzo klimatycznym indykiem – Sunless Sea.
Marzec
Trzeci miesiąc rozpoczęliśmy z grą zapowiedzianą jeszcze w listopadzie 2020 – Wargame: Red Dragon. Z niewiadomych przyczyn została przesunięta aż pięć miesięcy. Kolejne tytuły to mniejsze dzieła; za darmo otrzymaliśmy kosmiczny city builder Surviving Mars, enigmatyczne The Fall oraz zaskakujące i bardzo pomysłowe Creature in the Well.
Kwiecień
1 kwietnia niestety udzielił się Epicowi za bardzo w tym miesiącu. Jednak nie uprzedzajmy faktów – rozdawnictwo startowało od detektywistycznego Tales of the Neon Sea. Następnie dostaliśmy 3 out of 10: Season Two, które tak naprawdę jest po dziś dzień tytułem F2P (podobnie jak rozdawany w jeszcze poprzednim roku Sezon Pierwszy). Ale na pocieszenie EGS podarował nam bardzo zacne przygodówki Deponia: The Complete Journey oraz Ken Follett’s The Pillars of the Earth. Następnie do naszych rąk trafiło bardzo osobliwe The First Tree (które, na marginesie, jest prywatną historią i wyrazem problemów autora), powtórka Obcy: Izolacja oraz Hand of Fate 2. Kwitnący miesiąc kończyliśmy niestety niemiłym żartem – otrzymaliśmy bowiem Idle Champions of the Forgotten Realms, a raczej… paczkę dodatków do gry F2P. Jest to pierwsza sytuacja od końca 2018 (początku rozdawnictwa Epica), w której w danym tygodniu nie otrzymaliśmy żadnej pełnoprawnej gry.
Maj
Zeszłoroczny (tj. 2020) maj był wielkim sukcesem dla Epic Games Store. Z okazji wydarzenia z „tajemniczymi grami AAA” rozdano GTA V, Cywilizację V czy dwie części Borderlands, a sklep Epica po raz pierwszy nie wytrzymał ruchu, pobijając w tym Steama. Idea ta powróciła w tym roku… ale nie była już tak efektowna (i efektywna). A więc rozpoczęliśmy mniejszymi tytułami PINE oraz The Lion’s Song, po których nadeszła kurtyna – nie wiedzieliśmy, czym Epic zaskoczy nas w następny czwartek. Pierwszą grą z Vault Games było średnio przyjęte NBA 2K21, a następnie hit roku 2020: Among Us. Choć NBA to gra AAA, to już Among Us, co by nie mówić, to mały tytuł i nie ma szans konkurować z zeszłorocznym Civilization V. Świetne gry miały dopiero nadejść…
Czerwiec
…bo początek wakacji rozpoczęliśmy naprawdę znakomitymi grami (jeszcze z akcji Vault Games). Na pierwszy ogień trafił rodzimy Frostpunk, a 10 czerwca do naszych rąk trafiło Control, jedna z najlepszych gier 2019 roku! Majowy event się zakończył, a następnymi grami okazały się Hell Is Other Demons, Overcooked! 2, Horizon Chase Turbo oraz Sonic Mania.
Lipiec
W lipcu lista darmowych gier jest wyjątkowo rozpięta, choć nie znajdziemy tu wielkich tytułów. Rozpoczęliśmy od The Spectrum Retreat, zaskakująco świeżego Bridge Constructor: The Walking Dead, a także Ironcast, Obduction czy pierwszej od dawna powtórki, czyli Offworld Trading Company. Kolejną partią darmoszek stanowiły Verdun (które swoją drogą konkurowało w tym samym czasie z promocyjnym Battlefieldem 1 od Amazonu), powtórka Defense Grid: The Awakening, całkiem spore Train Sim World 2 oraz MOTHERGUNSHIP.
Sierpień
Sierpień nie zawiódł chyba nikogo. Miesiąc rozpoczęliśmy od świetnego A Plague Tale: Innocence (który, podobnie jak Control, jest jedną z najlepszych gier roku 2019) oraz powtórki: Minit. Potem do bibliotek wskoczyły: kolejna powtórka, Rebel Galaxy, a także Void Bastards, Yooka-Laylee i Automachef. Największym zaskoczeniem okazał się jednak Saints Row The Third: Remastered, którego rozdano dzień przed czwartkiem, a to z okazji zapowiedzenia rebootu.
Wrzesień
Wakacje zakończyliśmy grami Yoku’s Island Express i Sheltered. Zdecydowanie najważniejszym tytułem tego miesiąca (dla niektórych – tamtego roku) okazało się NiOh: The Complete Collection, który, jak się domyślacie, trafił do nas wraz ze wszystkimi DLC. Jest to jedna z najdroższych gier rozdanych przez Epic Games Store, bo cena zatrzymała się na 180 zł. Kolejne darmoszki już nie były tak przebojowe – otrzymaliśmy THΔRSIS, Speed Brawl i The Escapists. Wielu z was mogę zaskoczyć, ale dostaliśmy jeszcze jedną grę, która jednak nie była rozdawana w standardowy sposób – 28 września mogliśmy odebrać 2064: Read Only Memories, jednak Epic w żadnej sposób o tym nie informował (tytuł był dostępny tylko przez 24 godziny). Warto jeszcze wskazać jedną ciekawą rzecz: od czerwca do września rozdano aż sześć gier wydawcy Team17!
Październik
Wraz z najmroczniejszym miesiącem roku, powróciły halloweenowe gry od Epica. Na pierwszy rzut otrzymaliśmy mało klimatyczne PC Building Simulator, ale następnie mogliśmy bać się (i masakrować) w Stubbs The Zombie in Rebel without a Pulse, DARQ: Complete Edition oraz Among the Sleep – Enhanced Edition. Miesiąc kończyliśmy grą z arcytrudnym progiem wejścia: Europą Universalis IV. Gdzieś po drodze otrzymaliśmy również DLC do gry F2P, Paladins Epic Pack.
Listopad
Przedostatni miesiąc roku rozpoczęliśmy podróżą w kosmos w grze Aven Colony, kolejnym DLC (Rogue Company – Season Four Epic Pack), a także niespodzianką w połowie tygodnia: Tiny Tina’s Assault on Dragon Keep: A Wonderlands One-Shot Adventure. 18 listopada otrzymaliśmy trzy kolejne gry: mroźne Never Alone (Kisima Ingitchuna), mieszankę gatunków Guild of Dungeoneering oraz hołd dla zespołu Radiohead, pt. KID A MNESIA EXHIBITION. Miesiąc spadających liści kończyliśmy pięknym theHunter: Call of the Wild oraz Antstream – Epic Welcome Pack.
Przy tym ostatnim produkcie chciałbym chwilę się zatrzymać. Nie jest to ani gra, ani DLC do niej. Antstream Arcade to usługa, dzięki której legalnie zagracie w klasyki retro bez babrania się w ROM-ach czy wyjmowania zakurzonych konsol. Epicki Pakiet Powitalny obejmował walutę, dzięki której mogliśmy odpalić takiego Mortal Kombat za darmo (i ponad tysiąc innych tytułów!). Epic dał jednak ciała – ale tym razem na korzyść graczy! Bowiem po udostępnieniu paczki okazało się, że odebrać ją mogliśmy niezliczoną ilość razy. Tak, EGS omyłkowo rozdał ogrom cyfrowych żetonów (wycenianych niemało) wbrew umowie z firmą. Błąd został szybko naprawiony, jednak szczęśliwcy nie muszą się już martwić o walutę w tym serwisie.
Grudzień 2021 oraz początek 2022
Trzeba postawić sprawę jasno – Epic Games Store nie rozdał tak wielu i tak dobrych gier w ciągu jednego miesiąca nigdy wcześniej. Dostaliśmy 19 (!) gier, wśród których znalazło się co najmniej 5 produkcji AAA (!!). Gorący grudzień rozpoczęliśmy od głośnego Dead by Daylight, „programistycznego” while True: learn[], przyjemnego Prison Architecta oraz „dema AAA” – Godfall Challenger Edition. Po tych grach rozpoczęliśmy świąteczne wydarzenie Epica: w ciągu 15 dni otrzymaliśmy 15 gier. Po poprzednich latach mogliśmy spodziewać się mniejszych, ale znakomitych gier indie. Jednakże to, co dostaliśmy, przeszło oczekiwania nawet marketingowców. Zaczynamy!
Zabawę zaczęliśmy od Shenmue III, Neon Abyss, powtórki Remnant from the Ashes, polskiego Zaginięcia Ethana Cartera, pikselowego Loop Hero (jedna z najlepszych gier tego roku!), FPS-a z dinozaurami Second Extinction, powtórki Mutant Year Zero: Road to Eden i klimatycznego Vampyra. Okolice Świąt to naprawdę niemałe tytuły – dostaliśmy staroszkolny RPG Pathfinder: Kingmaker – Enhanced Plus Edition, hit Arkane Studio/Bethesdy, czyli Prey (2017) oraz powtórkę AAA – Control (jedna z najlepszych gier 2019). Przez chwilę odetchnęliśmy przy bajkowym Mages of Mystralia, kooperacyjnym Moving Out oraz soulsowym Salt and Sanctuary.
Jednakże 30 grudnia to data, która zapisze się w historii rozdawnictwa Epica. Otrzymaliśmy bowiem ogromny pakiet trzech gier – Tomb Raider: Definitive Survivor Trilogy. Bez wątpienia to jedna z największych i najdroższych pozycji w portfolio rozdawnictwa Epica (rynkowa wartość trylogii to ponad 400 zł!). Podobnie jak w przypadku GTA V, Epic Games Store nie wytrzymał obciążenia i przez kilka godzin nie dało się odebrać żadnej z przygód Lary Croft.
Choć walka Epica i Apple’a w tym roku była niezwykle zacięta, a Epic Games Store miewał i gorsze chwile, to i tak nas zaskoczył budżetem na darmowe gry. Czego możemy spodziewać się w przyszłości? Wiemy jedno: Epic jeszcze nie powiedział ostatniego słowa.
Humanista, pasjonat historii i języków obcych (przede wszystkim angielskiego) oraz j. polskiego. „Pececiarz” od urodzenia, choć posiada obydwie kieszonsolki Sony. Spokojny człowiek, który lubi pisać to, co czytacie :P.