Świat skuty lodem – Frostpunk [recenzja]

Za oknem widać już lato, a od 11 bit studios zawiało chłodem. Wspominając pozytywnie bardzo udane This War of Mine, czas na duchowego spadkobiercę tego poruszającego tytułu.

ŚwiatŚwiat skuty lodem nie zachęca do spacerów, a już na pewno nie do ciężkiej pracy. Jednak by przetrwać, mieszkańcy naszego miasta muszą rozwijać technologię parową, która pozwoli im przeżyć kolejny, mroźny dzień. Jako zarządca miasta, musimy zatroszczyć się nie tylko o jego infrastrukturę, ale również o ludzi – przydzielając ich do pracy, czasami w mrozie, czasami na całą dobę. Wszechobecne zimno niejednokrotnie wystawi na próbę naszą moralność oraz umiejętności taktyczno-ekonomiczne. Czy poza naszym miastem jest coś jeszcze, czy jesteśmy tu sami? To właśnie nasze zadanie – odkryć i ujarzmić lodowy świat.

Od pierwszych chwil z grą czujemy, w jak fatalnym położeniu się znaleźliśmy. Monumentalny generator parowy w centrum miasta wymaga węgla, a do budowy prowizorycznych namiotów potrzeba drewna. Wysłani do pracy mieszkańcy z góry wyglądają jak małe mrówki, ale z bliska dostrzegamy ludzi, każdą jedną osobę, przedzierającą się przez śnieg, na nasze polecenie. To okrutne, ale zimno nie zna litości.

RozgrywkaFrostpunk od polskiego 11 bit studios to utrzymana w steampunkowym klimacie symulacja strategiczno-ekonomicznego survivalu w czasie rzeczywistym, opartego o zarządzanie ludzmi i budowę miasta. Wybory moralne są praktycznie na każdym kroku – od wysyłania ludzi do pracy, przez budowę budynków, aż po ustanawianie nowych praw. Wielokrotnie musimy podjąć decyzję, czy ostatnie zapasy drewna przeznaczyć na nowe miejsce pracy, czy kolejny dom – martwy pracownik to przecież żaden pracownik.

Wraz z rozwojem prawa oraz technologii w naszym mieście, dostajemy możliwość budowania nowych budynków, dzięki czemu poznajemy ich zastosowanie na bieżąco przez całą grę. Zamiast zostać przytłoczeni dziesiątkami opcji, które i tak byłyby dla nas niedostępne na samym początku, zbyt kosztowne czy jeszcze niepotrzebne. Interfejs jest czytelny i intuicyjny, a gra działa bez zarzutu. Mocną stroną Frostpunk jest umiejscowienie generatora parowego w centrum oraz budowanie dookoła niego. Bardzo dobrze pokazuje to rozwój naszego miasta oraz samego generatora, który musi być w stanie ogrzać budynki w coraz większej odległości od centrum ciepła.

Kolejną zaletą gry jest swoboda budowania ulic, ponieważ można je tworzyć nawet po postawieniu kolejnych domostw bez konieczności ich usuwania. Drogi są niezbędne, by mieszkańcy mogli przemieszczać się pomiędzy generatorem a oddalonymi od niego miejscami pracy. Budowanie ich jest bardzo wygodne i nawet jeśli już zabudowaliśmy dostępny wokół generatora obszar, nie zabiera nam to możliwości budowania ulic pomiędzy już postawionymi budynkami.

Frostpunk

Poza główną kampanią gra oferuje również 2 nowe scenariusze rozgrywki: „The Arks” oraz „Refugees”, które zmuszą nas, by dostosować przyjętą strategię do nowego otoczenia i sytuacji. Pojawiły się one jednak dopiero w dniu premiery, dlatego też nie zdążyliśmy ich jeszcze przetestować. Dzięki dodatkowym scenariuszom i doświadczeniu nabytemu podczas głównej kampanii Frostpunk oferuje nowe wyzwania, ale wykorzystując poznane i zrozumiane do tej pory mechaniki.

Tytuł jest aktualnie dostępny w kilku językach, również w języku polskim na platformie PC (Microsoft Windows 7, 8, 10). Planowane są również wydania na PlayStation 4, XboxOne oraz prawdopodobnie Nintendo Switch, jednak nie wiadomo kiedy się ukażą.

Frostpunk

GrafikaW minimalnych wymaganiach sprzętowych twórcy podają kartę graficzną GeForce GTX 660 i jest to jak najbardziej uzasadnione. Grając na karcie Radeon HD 8750M ze wszystkimi najniższymi ustawieniami, udało się osiągnąć niestabilne 13 FPS. Nie jest to absolutnie wada tytułu, czy jego zła optymalizacja. Wręcz przeciwnie – ku mojemu zdumieniu, grę udało się uruchomić i przetestować. Nie mniej jednak jest to kolejny wymagający tytuł, z którym nie poradzą sobie średnie 5-letnie laptopy. Aby cieszyć się grafiką i rozgrywką jednocześnie, potrzebujemy chociaż tego GTX 660. A jest na co popatrzeć.

Grafika to kolejny duży atut tego tytułu. Generator, wszechobecna para, nawet animacje menu, tworzą niesamowity, steampunkowy klimat. Frostpunk zabiera nas do XVIII wieku oraz rewolucji przemysłowej i za nic nie zamierza nas wypuścić ze swojego świata. Chwilami ciężko przestać wpatrywać się w pracujący generator czy przedzierające się przez śnieg postacie. Animacje są tu bez zarzutu i stoją na najwyższym poziomie.

DźwiękMuzyka to kolejny element potęgujący chłodny, poważny klimat gry. Jest majestatyczna, zachwycająca i bardzo dobrze komponuje się z oprawą wizualną. Bardzo podoba mi się również głos mężczyzny, który nawołuje ludzi do pracy czy obwieszcza czas przerwy. Steampunkowy klimat wylewa się wręcz z komputera na nasze biurka i stoły. Rozgrywka to czysta przyjemność, a w połączeniu z grafiką oraz muzyką tworzy uzależniającą mieszankę.

Frostpunk

JakośćSzukając błędów, przyda wam się lupa. Nie udało mi się znaleźć w tej produkcji żadnych bugów, co potwierdza kunszt projektu i jakość wykonania Frostpunka. Gra na początku może być trudna, jednak w ten sposób właśnie buduje ona wyzwanie oraz umacnia klimat. Premiera tytułu to nie koniec jej wsparcia. Twórcy przewidują darmowe aktualizacje zawartości gry, ale nie zdradzają jeszcze szczegółów.

OcenaFrostpunk to tytuł absolutnie godny polecenia. Jest to kolejna, rewelacyjna produkcja od polskiego 11 bit studios, a do tego duchowy spadkobierca This War of Mine. Twórcy dostarczyli produkt najwyższej jakości. Rewelacyjna oprawa graficzna, dźwiękowa, bardzo dobra mechanika rozgrywki, wybory moralne, ekonomia, klimat – wszystko jest bez zarzutu. Frostpunk to idealny tytuł, by zamknąć się w pokoju, zgasić światło i zanurzyć się w lodowy świat na długie godziny. Bardzo dziękujemy GOG.com za kopię gry do recenzji. Dokładny opis produktu znajdziecie na stronie dystrybutora.

Frostpunk
10/10
  • Świat: 10/10
  • Rozgrywka: 10/10
  • Grafika: 10/10
  • Dźwięk: 10/10
  • Jakość: 10/10
Frostpunk to tytuł absolutnie godny polecenia. Jest to kolejna, rewelacyjna produkcja od polskiego 11 bit studios, a do tego duchowy spadkobierca This War of Mine. Twórcy dostarczyli produkt najwyższej jakości. Rewelacyjna oprawa graficzna, dźwiękowa, bardzo dobra mechanika rozgrywki, wybory moralne, ekonomia, klimat – wszystko jest bez zarzutu.

Platforma testowa PC

  • Laptop Lenovo G510
  • Procesor: Intel Core i7-4700MQ CPU 2.4GHz
  • Monitor: 22 cale BenQ GW2270HM
  • Grafika: AMD Radeon HD 8750M
  • Pamięć: 8 GB RAM
  • System: Windows 10 Home
  • +Klimat steampunk
  • +Grafika i animacje
  • +Budowa po okręgu
  • +Wybory moralne
  • Cena: 109,99zł

Jak oceniamy gry?


Pamiętaj, aby przed zakupem zawsze sprawdzać cenę → Najniższe ceny gier znajdziesz na Ceneo.
Kupując za pośrednictwem naszego linku wspierasz rozwój naszego portalu, dziękujemy!


Dzięki, że doceniłeś nasz wkład i przeczytałeś ten wpis do końca! Jesteś częścią naszej społeczności i to od Ciebie zależą nasze dalsze kroki. Możesz nam pomóc:

  • zostawiając komentarz - wiele się nie napracujesz, a my dowiemy się na czym Ci zależy,
  • polub nasz fanpage na Facebooku, żebyś z łatwością otrzymywał informacje o naszej działalności,
  • daj znać znajomym - razem stworzymy wielką społeczność "Testerów Gier",
  • zasubskrybuj nasz kanał YouTube jeżeli chciałbyś, abyśmy publikowali więcej filmów.

3 komentarze do “Świat skuty lodem – Frostpunk [recenzja]

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *