Loop Hero – recenzja [PC]

Każdy dzień naszego życia osadzony jest w pętli czasu. Tak samo jak los głównego bohatera gry Loop Hero, który błąka się po pętli życia i śmierci.

Loop Hero to mieszanka wielu gatunków. Przede wszystkim mamy do czynienia z grą roguelike, która zawiera w sobie wiele mechanik z innych gier, jak RPG, strategie i karcianki.

Dziękujemy studiu Four Quarters oraz agencji COSMOCOVER za dostarczenie klucza do gry.

Świat

Główna oś fabularna toczy się wokół tytułowej pętli życia i śmierci. Nasz bohater utknął w jakimś dziwnym wymiarze, poddając się kolejnym ekspedycjom, mającym na celu wyjaśnienie pętli czasu. Porusza się po podziemnej planszy, która złożona jest z kwadratowych płytek. Całość mapy wygląda jak kamienna droga w kształcie zmodyfikowanego prostokąta z rozwidleniami. Na drodze lub obok niej, albo w większej oddali, mogą znaleźć się różne elementy środowiskowe. Wszystko zależy od tego, jakich kart użyje gracz, aby zmodyfikować planszę. W trakcie walk z przeciwnikami pojawia się nowe okienko na środku ekranu, które prezentuje przebieg potyczki. W zasadzie to sami kreujemy przestrzeń, na której gramy. Jedynym stałem elementem jest ognisko, czyli miejsce, gdzie odnawiamy swoje życie, odradzamy mikstury lecznicze i rozpoczynamy kolejny poziom pętli.

Sama fabuła nie należy do wciągających, nasz bohater pyta napotkanych przeciwników, bossów i NPC-ów o sens swojej podróży, bo on sam nic nie pamięta. Loop Hero posiada cztery poziomy ekspedycji, które pod względem oprawy wizualnej nie różnią się od siebie. Natomiast pod względem statystyk potworów już tak. W zależności od poziomu podziemi potwory są silniejsze i mają większy przyrost siły względem pokonanych pętli. Boss również jest zależny od poziomu pętli. Podziemia można powtarzać. W trakcie kolejnych ekspedycji upływają dni, które mają wpływ na pojawianie się potworów.

loop hero recenzja
Klasyczna walka.

Loop Hero występuje aktywna pauza, która pozwala zatrzymać pętle podróży naszego bohatera i zastanowić się nad dalszą strategią. Mamy więc tryb przygody i tryb planowania. Gra posiada dwa tryby szybkości, ale nawet ten szybszy po paru godzinach gry, kiedy już zrozumiemy wszystkie mechaniki znajdujące się w Loop Hero, jest zdecydowanie za wolny.

Loop Hero zawiera w sobie wiele losowości, począwszy od ułożenia poziomów, przez statystyki przedmiotów, aż po wypadanie konkretnych surowców.

Oprócz planszy podziemi, jest też baza, w której nasz bohater napotka różne osoby, z którymi będzie starał się przetrwać. Bazę można rozbudowywać poprzez zdobyte w grze surowce. Loop Hero pozwala na wzniesienie kilku różnorodnych budynków, dzięki którym nasz protagonista polepsza swoje statystyki, otrzymuje nowe karty do zagrania lub pozyskuje wydobyte przez mieszkańców surowce. W grze możemy natknąć się na misje generowane przez kartę wioski, lecz polegają one na zabiciu mocniejszego potwora na pętli i nie dają dużej nagrody.

loop hero recenzja
Rozłożenie płytek na pętli ma znaczenie.

Produkcja studia Four Quarters nawiązuje do aspektów mrocznego fantasy. W grze stoczymy walki z wilkami, duchami, goblinami, szkieletami, zombi, wampirami, komarami, strachami na wróble, syrenami, pająkami, szlamami, golemami i tak dalej. Potwory mają swoje mocniejsze formy. W dostępnych kartach środowiskowych natkniemy się na: las, wioskę, górę, kamień, łąkę, bagna, cmentarz, pola, rzekę, pustynię (i tak dalej). Potwory i nasza postać wyglądają odmiennie w zależności od tego, czy nasz bohater przemierza pętlę, czy toczy się walka. Potwory mogą walczyć w zwarciu lub na dystans. Te maszkary o ataku dystansowym mogą zranić naszego bohatera z oddalonych płytek, a my wówczas nic nie możemy im zrobić.

ROZGRYWKA

Zarządzanie

W samej rozgrywce naszym najważniejszym zadaniem jest zarządzanie. Nasz bohater automatycznie wykonuje wiele czynności. Sam się porusza po mapie, sam walczy, sam wypija mikstury. My natomiast kontrolujemy zdobywany przez niego ekwipunek oraz zagrywamy karty z naszej talii w taki sposób, aby osiągnąć jak najwięcej korzyści. W bazie budujemy i ulepszamy nasze budynki, a jest to o tyle ważne, że na początku gry nie możemy zdobywać poziomów, zamieniać surowców, wytwarzać przedmiotów, rozbierać przedmiotów, czy też zbierać danych o potworach, surowcach czy kartach. Wszystko to musimy odblokować poprzez kupno odpowiednich budynków.

Klasy

Loop Hero dostępne są trzy klasy postaci. Rozpoczynamy przygodę jako wojownik, który dzierży miecz i tarczę, a nosi zbroję i pierścień. Dodatkowo za pomocą karty arsenału może założyć hełm. Jego taktyka to budowanie dużej liczby życia i wytrzymałości na obrażenia. Oczywiście można też postawić na siłę i szybkość ataku. W toku ulepszania budynków możemy odblokować kolejne dwie klasy. Drugą klasą jest łotr, która posiada zestaw dwóch broni jednoręcznych, a jego największym atutem są uniki oraz szybkość ataku. Nie zabiera on w klasyczny sposób przedmiotów z pokonanych wrogów, lecz zamienia rywali na trofea, a trofea wymienia w ognisku na broń i pancerz. Trzecią klasą jest nekromanta, który sam uderza bardzo rzadko. Wyręcza się on natomiast swoimi szkieletami. Grając tą postacią, budujemy liczebność i siłę przyzwanych kościanych towarzyszy. Każda z klas postaci zdobywa inne cechy po osiągnięciu nowego poziomu.

loop hero recenzja
Posiadanie armii szkieletów to czysta przyjemność.

Walka

Jeden spawn potworów może wygenerować do czterech przeciwników na płytce, przy czym, przy odpowiednich kombinacjach, na płytce pojawia się więcej potworów. Istnieje karta zmniejszająca maksymalną liczbę potworów na danym kafelku mapy. W walce nasz bohater walczy sam, z zestawem umiejętności, które wybraliśmy mu podczas zdobywania levelu. Czasem boli, jak głupio używa mikstur leczniczych.

Pod paskiem dnia znajduje się pasek końca poziomu, a w zasadzie pojawienia się końcowego bossa etapu. W ostatnim etapie walczymy z wszystkimi wcześniejszymi bossami, plus ostatnim. Na każdego z bossów przydatne są inne statystyki i odmienny zestaw ekwipunku. Po pokonaniu głównego przeciwnika uzyskujemy dostęp do nowej cechy, którą w kolejnych ekspedycjach będziemy mogli odblokować po uzyskaniu nowego levelu. Elementem, który bardzo denerwuje, szczególnie na późniejszym etapie gry, jest zastopowanie walki naszego bohatera, kiedy nie najedziemy ikonką myszki na kwadrat, gdzie toczy się walka. Samo okienko walki też nie jest szczególnie interesujące do oglądania, bo animacje pojedynków się nie zmieniają.

Ekwipunek

Zdobyty ekwipunek nie przechodzi na kolejne wyprawy. Każda  nowa ekspedycja to zdobywanie broni, zbroi czy amuletów na nowo. Arsenał broni i opancerzenia ma swoje poziomy, które odpowiadają poziomowi pętli oraz stopniom rzadkości. Ekwipunek zapewnia podstawowe statystki dla gier z gatunku RPG. Nasz bohater posiada możliwość niesienia dwunastu elementów oręża bądź pancerza. Następnie każdy kolejny zdobyty element ekwipunku wchodzi na miejsce ostatniego, a tamten staje się cennym surowcem do ulepszania bazy. Możemy swobodnie decydować, jakie elementy ekwipunku przepadną w nicość.

Karty

Talię kart wybieramy jeszcze przed ekspedycją z czterech wierszy, przy czym z każdego wiersza musimy wziąć odpowiednią ilość kart. Nasz zestaw kart nie może zawierać wszystkich posiadanych kart, bo nie mamy tyle miejsca na ich posiadanie. Karty zagrywamy w trakcie ekspedycji, mają one wpływ na pojawianie się potworów, dodatkowe bonusy oraz zwiększanie statystyk. Kart również nie możemy posiadać w nieskończoność. Te, które zalegają nam w ręce, spadają i, podobnie jak przedmioty, dają cenny surowiec. W przypadku kart nie możemy wybierać, które stracimy – jest to zależne od tego, jak wcześnie daną kartę otrzymaliśmy.

Niektóre karty po zagraniu w dużej ilości wywołują specjalny efekt na planszy, podobnie jak kombinacja kart położonych obok siebie. W Loop Hero są też cztery złote karty, takie o największych korzyściach, ale niestety na wyprawę możemy zabrać tylko jedną z nich. Znajomość połączeń kart jest cenna. Karty z płytek również możemy usuwać za pomocą jednej specjalnej karty, jej nazwa to „Oblivion”. Niektóre karty mają dwie formy. Talię warto budować pod klasę postaci.

loop hero recenzja
Przed wyprawą na ekspedycję należy odpowiednio dobrać karty.

Surowce

Skoro Loop Hero to roguelike, to umieramy przy każdej ekspedycji, tracąc wszystko, co zdobyliśmy w podziemiach. Jednak temu umieraniu można zapobiec, bo podziemia można opuścić w każdym momencie, za wyjątkiem walki z przeciwnikami. Jeśli zginiemy, to do bazy wracamy z 30-procentowym składem naszych surowców. Jeśli zdecydujemy się opuścić grę przy ognisku, które jest obozem na naszej pętli, to zachowujemy wszystkie zdobyte surowce. Możemy też opuścić grę na dowolnej płytce, wówczas zachowamy 60% zapasów.

Wyprawy mają limity co do zdobywanych surowców. Nie można farmić w nieskończoność danego materiału na wyprawie. Surowców w grze jest kilkanaście i wszystkie są cenne w ulepszaniu naszej bazy. Po kilkunastu godzinach gry dla niektórych graczy może okazać się problemem brak surowców, a dokładniej różnego rodzaju ciał niebieskich, chociażby ciał niebieskich wzrostu lub gwiezdnych ciał niebieskich (astral orb; orb of expansion). Zdobycie niektórych surowców wymaga odmiennego budowania planszy, tylko po to, aby zwiększyć szansę na zdobycie tych cennych towarów. Jeżeli chcemy ulepszać nasze statystyki, to zmusza nas to niestety do niewygodnego grindu.

Przedmioty

W trakcie podziemnych ekspedycji możemy natknąć się na przedmioty z gatunku: meble, narzędzia, jedzenie, biżuteria. Po odpowiednim ulepszeniu budynków w bazie, można wziąć posiadane przedmioty do plecaka. Jest to opłacalne, bo mają one pozytywny wpływ na naszego bohatera i jego wędrówkę. Przedmioty można też tworzyć lub przetwarzać na surowce.

loop hero recenzja
W encyklopedii znajdziemy wiele przydatnych informacji na temat występowania potworów i surowców.

GRAFIKA I DŹWIĘk

Loop Hero posiada unikatowy styl graficzny, nawiązujący do pixel-artu i gier retro. Nie każdemu może przypaść do gustu, ale modele postaci, wrogów i otoczenia zostały wykonane przyzwoicie jak na tak mało ważącą produkcję.

Podczas ekspedycji towarzyszy nam klimatyczna muzyka, wpisująca się w klimat Loop Hero. Nie jest to jedna monotonna melodia, lecz kilka o różnorodnym zabarwieniu. Przy pojawieniu się bossa na planszy warstwa audio nabiera bardziej dynamicznego charakteru. W bazie słychać kojące, spokojne melodie, zupełnie odmienne od tych z podziemnych eskapad. Dźwięki animacji, walki, użycia potionów czy zdobycia nowego przedmiotu są czasami zbyt wyraźne i uciążliwe przy długich sesjach z grą. Dobrze, że są suwaki odpowiadające za głośność poszczególnych elementów. Uważam jednak, że po wielu wyprawach, jakie gracz podejmuje w grze, to jest zdecydowanie za mało różnorodnej muzyki i po kilku godzinach gry można spokojnie sobie odpalić własną playlistę i nie zaburzy nam to immersji.

loop hero recenzja
Tak wygląda nasza baza.

JAKOŚĆ

Już na samym początku widoku startowego gry rzuca się w oczy wybór czcionki. Są do wyboru trzy, w tym jedna dla osób z dysleksją. Gra nie posiada stopnia trudności, ani polskiej wersji językowej. Angielski przytoczony w grze nie zawiera wielu trudnych słówek, a poza tym gameplayowo można się wielu rzeczy domyślać.

Podczas ogrywania Loop Hero nie uświadczyłem spadków klatek ani innych błędów jakościowych. Gra pod tym względem prezentuje się wyśmienicie.

OCENA

Recenzowany tytuł jest ciekawą wariacją na temat gatunku roguelike. Połączenie elementów z różnych gatunków gier sprawia, że każda minuta spędzona w grze Four QuartersDevolver Digital to czysta przyjemność. Przejście gry może zająć trochę czasu, ale same mechaniki są na tyle ciekawe, że każdy gracz musi sprawdzić tę grę. Jeżeli potrzebujecie odskoczni od intensywnej rozgrywki, to Loop Hero będzie do tego odpowiednie.

Loop Hero
8.8/10
    • Świat: 8/10
    • Rozgrywka: 10/10
    • Grafika: 8/10
    • Dźwięk: 8/10
    • Jakość: 10/10
Loop Hero to gra z gatunku roguelike, która zawiera w sobie wiele mechanik z RPG-ów, strategii i karcianek. Produkcja Four Quarters posiada fantastyczną rozgrywkę, okraszoną wieloma zależnościami mającymi wpływ na przyjemnie spędzony czas.

Platforma testowa PC

  • Procesor: Intel Core i9-9900KF
  • Monitor: 24 cali MSI Optix MAG 241CR
  • Grafika: NVIDIA GeForce RTX 2070 Super Gaming
  • Pamięć: 16 GB RAM
  • System: Windows 10 Home
  • Myszka: Genesis G55
  • Klawiatura: Genesis R33
    • +Fantastyczny gameplay
    • +Zależności między mechanikami gry
    • +Różnorodne klasy postaci
    • Za wolne tryby szybkości
    • Grind surowców

Jak oceniamy gry?


Pamiętaj, aby przed zakupem zawsze sprawdzać cenę → Najniższe ceny gier znajdziesz na Ceneo.
Kupując za pośrednictwem naszego linku wspierasz rozwój naszego portalu, dziękujemy!


Dzięki, że doceniłeś nasz wkład i przeczytałeś ten wpis do końca! Jesteś częścią naszej społeczności i to od Ciebie zależą nasze dalsze kroki. Możesz nam pomóc:

  • zostawiając komentarz - wiele się nie napracujesz, a my dowiemy się na czym Ci zależy,
  • polub nasz fanpage na Facebooku, żebyś z łatwością otrzymywał informacje o naszej działalności,
  • daj znać znajomym - razem stworzymy wielką społeczność "Testerów Gier",
  • zasubskrybuj nasz kanał YouTube jeżeli chciałbyś, abyśmy publikowali więcej filmów.

Patryk Wieżewski

Pasjonat gier wideo od najmłodszych lat. Lubi wszystkie gatunki gier, ale serię Resident Evil wielbi ponad inne. Poza graniem uwielbia koszykówkę i gry planszowe.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *