Ni no Kuni II: Revenant Kingdom – recenzja [PC]
Przed rozpoczęciem recenzji muszę mocno zaznaczyć – delikatnie mówiąc, nie jestem pasjonatem kultury Wschodu. Nie wychowałem się na Final Fantasy czy Pokemonach
Przed rozpoczęciem recenzji muszę mocno zaznaczyć – delikatnie mówiąc, nie jestem pasjonatem kultury Wschodu. Nie wychowałem się na Final Fantasy czy Pokemonach
Amatorzy gier indie od lat zadają sobie pytanie: „Czy gry od niezależnych twórców zawsze muszą wprowadzać nowatorskie, ambitne mechaniki i
Witajcie, Retromaniacy! Witam was po niezwykle długiej, miesięcznej przerwie. W tym czasie mam nadzieję, że mój redakcyjny kolega – Przemek –
W kwietniu czeka na ósmy i ostatni sezon Gry o tron. W czasie oczekiwania możemy swobodnie zagrać różnymi postaciami, które
Kiedyś to były gry. Wymagały od gracza więcej niż „kliknij X, aby wygrać” albo wchodzenia na wieże. Patrząc po tym,
Jeżeli należycie do wąskiego grona osób, które jeszcze nie miały okazji zagrać w Limbo, uważajcie się za szczęśliwców. Wraz z
Nie mogę powiedzieć, że jakoś bardzo czekałem od początku na nowego CoD-a. Jednak po tym, jak zobaczyłem tryb Blackout… muszę
Pamiętacie Operation Flashpoint: Cold War Crisis, o którym pisałem w Retromaniaku? Dzisiaj postanowiłem przyjrzeć się najnowszej części serii ArmA, która
Najnowszy twór wytwórni Sony w reżyserii Fleischera to kolejna postać z uniwersum Marvela, która dostała własny film. Od czasu zakupu
Czasami każdy z nas potrzebuje chwili relaksu. Jedni fanatycznie łowią ryby, inni montują dioramy w grach. No i jest też
Black Ops z 2015 roku miał być zwieńczeniem trylogii (czy właściwie tetralogii, bo World at War też powinno się wliczać)
Na wstępie muszę się przyznać, że kiedy piszę tę recenzję, nie ukończyłem jeszcze Graveyard Keepera. Ba, nie jestem pewien, czy
Czasami na informatyce zdarzało się, że nauczyciel nie patrzył i odpalało się jakieś gierki, albo w kafejce internetowej grywało się
Airheart to gra, która została zrobiona z – nomen omen – sercem. Twórcy bardzo przyłożyli się do tego, byśmy polubili
Witajcie, Retromaniacy! Witam się z wami po jak cotygodniowej przerwie i tradycyjnie już zapraszam do przypomnienia sobie legendarnych produkcji z
Starsze odsłony największej serii Ubisoftu miały jeden znaczący problem — były podobne do siebie. Od „trójki” do Black Flag gry
Swego czasu gra Lucasa Pope’a, Papers, please, wywołała spore emocje. Niekoniecznie pozytywne — rozgrywka, dla niektórych, mogła być zbyt monotonna
Witajcie po tygodniowej przerwie Retromaniacy! Z dachów Nowego Yorku, które odwiedziliśmy w zeszłym tygodniu przejdziemy na jeszcze większe szczyty abstrakcji
Ile to było już gier na podstawie komiksów, jedne gorsze, drugie lepsze. Na pewno na czele tej stawki stała seria
Można powiedzieć, że gry tworzone na potrzeby promocji popularnych blockbusterów nie są najlepszym, co możemy liczyć od branży growej. Takie
Pillars of Eternity 2 okazało się większym sukcesem niż jej poprzedniczka i zebrało bardzo pozytywne recenzje. Mnie wciągnęło na naprawdę