No Rest for the Wicked – Wideorecenzja [PC]

Przygody sympatycznego duszka, mam wrażenie, są powszechne znane wśród fanów platformówek, gdyż Ori and the Blind Forest, jak i jego sequel, na długo zapadały w pamięć dzięki rozgrywce jak i oprawie audiowizualnej. Czarujący i malowany świat zachwycił zarówno graczy jak krytyków.

Czy No Rest for the Wicked, nowy twór Moon Studios, może mierzyć się z legendą Oriego? A zwłaszcza gdy zamiast przyjaznego duszka, będziemy mieli do czynienia z mrocznym fantasy?

Dziękujemy Moon Studios za dostarczenie gry do recenzji.

Tymczasem zachęcam Was do obserwowania naszej strony na Facebooku oraz grupy. Inne gierki chodzą Wam po głowie? Zapoznajcie się z naszymi pozostałymi recenzjami!

Dobre gry, o których nie słyszałeś #1 – Ori and the Blind Forest