Tester androidów, czyli w co warto pograć #1

Granie na Androidzie ma swoje plusy i minusy. Zazwyczaj trudno znaleźć taki tytuł, który nie będzie przesycony mikrotransakcjami. Jasne, pojawiają się one w wielu grach, w niektórych są bardziej irytujące. Jak znaleźć fajne gry na Androida? Zobaczmy!

Dlatego też, na potrzeby tego wpisu, przetestowałam kilka tytułów. W co, moim zdaniem, warto zagrać i dlaczego?

Seria Kingdom Rush

W porządku. Nikogo nie okłamię, jeśli powiem, że ten tytuł sprawił, iż pokochałam koncepcję gier typu Tower Defense. Gra opowiada nam pewną historię, my zaś musimy zdecydować, jak ochronimy nasze królestwo przed nadchodzącymi hordami potworów. Musimy bardzo dokładnie rozplanować, co będziemy w danym miejscu budować, bowiem mała pomyłka sprawi, iż zostaniemy zmuszeni do tego, by zmierzyć się z przeciwnikiem na nowo. Do wyboru mamy cztery budowle – wojowników, łuczników, magów oraz saperów. Każda z nich ma swoje określone działanie, każda w najwyższym stopniu ulepszenia przyda się nam do czegoś innego. Kingdom Rush wciąga na naprawdę długie godziny, a ma tę zaletę, że pierwsza część jest darmowa. Można ją ściągnąć stąd.

Kolejne części – Kingdom Rush: Origins oraz Kingdom Rush: Frontiers są już płatne, ale to nie będą duże koszta. Zajmą nam na tyle sporo czasu, że są warte tych pieniędzy.

Grow Castle

Kolejny interesujący tower defense, tym razem w nieco innym stylu. Przechodzimy kolejne poziomy i radzimy sobie z kolejnymi falami potworów (olbrzymy dziwnie przypominają tytanów z Shingeki no Kyojin, ale to chyba zamierzone). Musimy rozwijać nasze małe poletko, a także krok po kroku przejmować kolejne wsie, miasta i inne tego typu lokalizacje. W ten sposób zarabiamy pieniądze i zyskujemy coraz i coraz więcej. Niestety, po pewnym czasie gra podsuwa nam pomysł o płaceniu za rzeczy in-game. Ten pomysł odradzam. W Grow Castle gra się świetnie bez tego.

Pobieramy ją stąd.

Iron Marines

W pierwszym punkcie zachwalałam Kingdom Rush – Iron Marines to produkt tej samej firmy i pójście o krok dalej. Bardzo ciekawe podejście do strategii czasu rzeczywistego, immersyjne oraz dające mnóstwo frajdy. Będziemy zwiedzać przeróżne planety i rozwalać coraz to wredniejszych wrogów po to, by stopniowo zdobywać kolejne ziemie. To, czego brakuje nam w fantasy – mechów, ciężkiej broni oraz laserów – zostaje nam dane tutaj. Gra jest płatna, kosztuje około 20 złotych, ale zapewnia tyle zabawy, ile czasem nie potrafi zapewnić o wiele droższa gra komputerowa. Warto.

Pobieramy ją stąd.

Eternium: Mage and Minions

Gra przypomina w dużej mierze stare, dobre Diablo w połączeniu z Harrym Potterem. Wyrysowujemy w grze zaklęcia, przedzieramy się przez hordy potworów i poznajemy naprawdę fascynującą historię. Jak na grę freemium przystało, po pewnym czasie będzie trudniej bez inwestowania w nią pieniędzy, ale mimo to, całość jest bardzo sympatyczna, a w dodatku da się grać offline, co jest kolejną zaletą. Jest naprawdę wciągające, dlatego warto się zainteresować.

Pobrać ją można stąd.

RPG Alphadia Saga Genesis

O, to jest bardzo dobry tytuł, o ile lubi się klimaty, które są na kolizyjnym z jRPG. Kosztuje 15 złotych w sklepie Google, ale naprawdę warto wydać te pieniądze, bowiem historia jest wciągająca, walka naprawdę fajna, a do tego przyjemnie spędza się przy niej długie wieczory. Oczywiście, trzeba lubić klimaty anime, ale w tym wypadku wszystko można wybaczyć, bo to ładny tytuł. Generalnie, będę testować jeszcze więcej gier ze studia KEMCO (mają oni naprawdę bardzo interesujące RPG).

Zarówno część pierwsza, jak i druga gry jest płatna, obie natomiast robią bardzo interesujące wrażenie. Polecam całym sercem.

Ściągamy ją stąd.

Chcesz wiedzieć więcej? Masz gamepada i chciałbyś zagrać na Androidzie? Sprawdź ten tekst. Jeśli z kolei chcesz poznać inne aplikacje, które mogą ci się przydać, zobacz tu!

Na tym kończę część pierwszą cyklu, który będzie pojawiał się co dwa tygodnie. Poznamy i przetestujemy całe mnóstwo fajnych gier na Androida. Zapraszam!