Podejmij rękawicę! Kangurek Kao (2022) – recenzja [PC]

Gdy brałem się za ten tytuł, miałem z tyłu głowy dwie myśli.

A mianowicie:

  • Nie patrz przez pryzmat sentymentu, Mateuszu!
  • AAAAAAAAAA, KAO!!!!
Dziękujemy producentowi Tate Multimedia za dostarczenie klucza do gry.

Jednocześnie musiałem pamiętać, że gra, którą kiedyś uważałem za wybitne dzieło polskiego gamedevu, była co najwyżej mocnym średniakiem stworzonym dla dzieci i młodzieży (więcej o niej pisaliśmy w Retromaniaku). W przypadku tego remake’u jest identycznie; jednak odnoszę wrażenie, że łatwiej jest dostać z rękawicy bokserskiej w twarz.

Świat

Fabuła zaczyna się w momencie, gdy Kao ma sen, w którym stara się uratować swoją siostrę przed tajemniczą istotą, zwaną Wiecznym Wojownikiem. Po przebudzeniu się ze snu postanawia wyruszyć w drogę, by odnaleźć swoją siostrę. Równocześnie stara się rozwiązać tajemnicę, jaka stoi za odejściem jego ojca. W drodze towarzyszą mu postacie znane nam z poprzednich części (Gadżet), jak i nowe (Walt).

Muszę powiedzieć, że dialogi są napisane kiepsko. Czasami nie można zrozumieć reguły i logiki zawartej w wypowiedziach, przez co nie jest się w stanie ogarnąć toku myślenia niektórych postaci. A tak przy okazji muszę wspomnieć, że rękawice też są w stanie gadać do głównego bohatera. Nie wiem, czy Kao nie powinien udać się do specjalisty z tym…

Kangurek Kao
Tak o to wygląda prezentacja nowych przeciwników

Akcja gry rozgrywa się w czterech lokacjach, w których mamy do przejścia kilka map – w pierwszych trzech do czynienia mamy z czterema mapami, w ostatniej do przejścia są trzy. Co daje nam ogólną liczbę 15 map, nie licząc prologu, jakim był sen Kao.

Rozgrywka

Rozgrywka jest prosta jak budowa rękawic bokserskich. Mam wrażenie, że sterowanie częściowo zostało skopiowane z bazowych odsłon, a częściowo zmodernizowane na potrzeby recenzowanej gry. Sterowanie odbywa się przy pomocy klawiszy WSAD, skacze się za pomocą spacji, przy pomocy E się toczy – to są części starego sterowania. Jeśli chodzi o nowe, to bicie i obrót kamerą odbywa się przy pomocy myszki.

Jeśli chodzi o dodatkowe mechaniki, to mamy tutaj opcję korzystania z kul żywiołów. Można nimi czarować rękawice, dzięki czemu zyskujemy dodatkowe umiejętności. Są trzy rodzaje kul:

  • ogniste;
  • lodowe;
  • wietrzne
Kangurek Kao
Przy korzystaniu z rękawic wiatru czuć przeciągi

Ogniste rękawice pozwalają na palenie przeszkód i topienie lodu. Ładunek lodowy pomaga w tamowaniu cieknącej wody lub w przejściu po zbyt głębokiej wodzie. Powietrzny zaś daje nam umiejętności telekinetyczne. Każda z kul jest niestety jednorazowa, co sprawia, że musimy czasem się zastanowić nad rozwiązaniem łamigłówki. Jednak spokojnie, zagadki nie są zbyt ciężkie i przejście ich to dosłownie chwila moment. Drugim mechanizmem jest możliwość uruchamiania przełączników, dzięki którym zyskujemy dostęp do półprzezroczystych platform, znajdujących się w Wiecznym Wymiarze.

Grafika i dźwięk

Grafika jest oczywiście utrzymana w przyjemnej dla oka „kreskówkowej” formie. Inna stylistyka nie pasowałaby do gry kierowanej do dzieci. Podobnie jest jeśli chodzi o muzykę. W tle przygrywają przyjemne, skoczne melodyjki, w sam raz pasujące do stylistyki Kangurka.

Kangurek Kao
Tutaj mamy przedstawionego typowego sklepikarza z gier. Można go poznać po dużym nosie

Jakość

Jakość nowego Kao pozostawia sporo do życzenia. Paskudne animacje w niektórych przerywnikach, miejsca, do których nie można się dostać mimo niezablokowanego przejścia, czy też w niezaplanowany sposób przelecieć przez tekstury dna morza. Nie patrzcie tak na mnie, nie planowałem tego! W każdym razie Kangurek Kao nigdy nie błyszczał, jeśli chodzi o jakość wykonania. Tym razem jest podobnie.

Ocena

Jeśli chodzi o całokształt, to nowy Kao to jest prawie to samo, co stary, dobry Kao. Z jednej strony to dobrze, ale z drugiej strony można spodziewać się, że niewiele nowego nas spotka. Bo w sumie z nowości mamy tu tylko dubbing Kao i mechanikę platform z innego wymiaru. Można było się bardziej postarać.

RETROMANIAK#19 – KANGUREK KAO

Kangurek Kao (2022)
5.6/10
  • Świat: 6/10
  • Rozgrywka: 6/10
  • Grafika: 6/10
  • Dźwięk: 6/10
  • Jakość: 4/10
Kangurek Kao to gra platformowa w pełnym trójwymiarze. Dostępna jest na platformach Steam oraz EGS.

Platforma testowa PC

  • Procesor: Intel Core i5-9400F 2.90 GHz
  • Monitor: 22 cali BenQ G2220HDL
  • Grafika: AMD RX580
  • Pamięć: 16 GB RAM
  • System: Windows 11 Home
  • Myszka: Tracer Torn
  • Klawiatura: Mechaniczna Genesis Rhod 350
  • +Kangurek Kao!
  • +Przyjemna platformówka
  • Strasznie infantylna fabuła
  • Słabe dialogi
  • Nietrudno natknąć się na błędy
  • Drewno w animacjach

Jak oceniamy gry?


Pamiętaj, aby przed zakupem zawsze sprawdzać cenę → Najniższe ceny gier znajdziesz na Ceneo.
Kupując za pośrednictwem naszego linku wspierasz rozwój naszego portalu, dziękujemy!


Dzięki, że doceniłeś nasz wkład i przeczytałeś ten wpis do końca! Jesteś częścią naszej społeczności i to od Ciebie zależą nasze dalsze kroki. Możesz nam pomóc:

  • zostawiając komentarz - wiele się nie napracujesz, a my dowiemy się na czym Ci zależy,
  • polub nasz fanpage na Facebooku, żebyś z łatwością otrzymywał informacje o naszej działalności,
  • daj znać znajomym - razem stworzymy wielką społeczność "Testerów Gier",
  • zasubskrybuj nasz kanał YouTube jeżeli chciałbyś, abyśmy publikowali więcej filmów.

DatMefju

Student Informatyki, fan gier RPG, klasyków i Survivali. Marzy o tym, by było go stać na serwer Minecrafta z modami. Wierzy w powodzenie remake'u Gothica

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *