Najlepsze modyfikacje do Minecrafta #2: Mody magiczne

Hit Marcussa Perssona ma już 10 lat. Od tego czasu Minecraft rozwinął się diametralnie, a każda aktualizacja wprowadzała coraz to ciekawsze mechanizmy.

Wraz z rozwojem gry, przychodziło więcej fanów zakochanych klockowym światem. Utalentowani technicy rozpoczęli dorzucać swoje trzy grosze do gry, tworząc nowe potwory, przedmioty czy całe światy. Dziś o nich — modach. Jakie cuda wykreowały umysły modderów? Zapraszam do czytania.

Jeśli nie widziałeś poprzedniego artykułu – koniecznie sprawdź!

Miniaturka: Witchery mod


Wstęp

Najpierw kilka słów o rodzajach modów. Nie będę skupiać tu na „śmiechowych” modyfikacjach, a na tych, które rzeczywiście coś dodają do świata gry.

Powszechnie uznawany jest „trójpodział władzy”:

– Techniczne — wprowadzające nowe mechanizmy, automatyzacje, wytwórnie czy prąd (ten jest najczęściej podawany w tzw. RF/t).

– Magiczne — wprowadzające magię, poszerzające naturę i elementy rządzące światem.

– Przygodowe — wprowadzające nowe struktury, bronie, potwory, bossów i nowe światy.


Botania

Najbardziej znana modyfikacja, jeśli chodzi minecraftową naturę i przyrodę. Wprowadza mnóstwo nowych kwiatków, które wykorzystujemy do tworzenia run, różdżek czy elementów ekwipunku.


Thaumcraft

Jest z nami od 2011 r., a jego najnowsza wersja ma numerek 6. Czego tu nie znajdziemy — czary, choroby (niesławny Taint), elementy świata (terra, aqua itp.), magiczne stworzenia, badania i tworzenie teorii… jest co robić.


Mystical Agriculture

Jak sama nazwa wskazuje, mod skupia się na rolnictwie. Dostaniemy do dyspozycji masę nowych roślinek, które wytwarzają tzw. esencję. Z niej będziemy tworzyć praktycznie wszystkie surowce i bloki w grze. Oznacza to, że możemy stworzyć farmę diamentów czy barwników. Mod dodaje także sadzonki z innych modyfikacji.


Astral Sorcery

Przedstawiona tu magia skupia się na świetle księżyca, konstelacji gwiazd i ogólnie na niebie. Teleskopy, teleporty gwiezdne, różdżki, spadające gwiazdy, ołtarze i wiele więcej.


ProjectE

Jedna z najbardziej kontrowersyjnych modyfikacji jest z nami od 2011 r. (znana wtedy pod nazwą Equivalent Exchange). A dlatego, że kompletnie burzy balans rozgrywki. Już tłumaczę — po zainstalowaniu moda, każda rzecz w grze dostanie tzw. wartość EMC. To taki koszt itemu. Kiedy ten przedmiot spalimy w stole transmutacyjnym, dostaniemy daną pulę EMC, którą spożytkujemy na inną rzecz. Dla przykładu bruk ma 1 EMC. Pełny stack bruku da nam 2 żelaza, które mają 32 EMC. Oprócz tego mamy jeszcze m.in. torby, talizmany naprawiające przedmioty, bloki generujące EMC za nic i sporo więcej.


Blood Magic

Jedna z najbardziej mrocznych modyfikacji. Jak się domyślacie, przedmioty tworzymy za pomocą… własnej krwi! Runy, demony i dusze, aury, rytuały, ołtarze. Dość klimatyczna rzecz.


Reliquary

Mod wprowadza ogrom reliktów do wytworzenia. Mamy takie znakomitości jak pochodnia odpychająca wrogów, przenośny zbiornik z lawą czy książka, służąca do klonowania przedmiotów.


AbyssalCraft

Modyfikacja przesiąknięta nawiązaniami do książek H.P. Lovecrafta. Wprowadza do gry cztery nowe biomy, na których spotkamy naprawdę przerażające monstra (tych jest aż 42). Dodaje rytuały, czary i magiczną energię.


W następnym i ostatnim odcinku – modyfikacje przygodowe!

Poprzedni artykuł:

Najlepsze modyfikacje do Minecrafta #1: Mody techniczne


Pamiętaj, aby przed zakupem zawsze sprawdzać cenę → Najniższe ceny gier znajdziesz na Ceneo.
Kupując za pośrednictwem naszego linku wspierasz rozwój naszego portalu, dziękujemy!


Dzięki, że doceniłeś nasz wkład i przeczytałeś ten wpis do końca! Jesteś częścią naszej społeczności i to od Ciebie zależą nasze dalsze kroki. Możesz nam pomóc:

  • zostawiając komentarz - wiele się nie napracujesz, a my dowiemy się na czym Ci zależy,
  • polub nasz fanpage na Facebooku, żebyś z łatwością otrzymywał informacje o naszej działalności,
  • daj znać znajomym - razem stworzymy wielką społeczność "Testerów Gier",
  • zasubskrybuj nasz kanał YouTube jeżeli chciałbyś, abyśmy publikowali więcej filmów.

Rembus

Humanista, pasjonat historii i języków obcych (przede wszystkim angielskiego) oraz j. polskiego. "Pececiarz" od urodzenia, choć posiada obydwie kieszonsolki Sony. Spokojny człowiek, który lubi pisać to, co czytacie :P.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *