RETROMANIAK #145: SoulCalibur – recenzja [DC]
Dreamcast może i nie miał zbyt długiego żywota ani tym bardziej ogromnej biblioteki gier, ale jedno miał na pewno –
Dreamcast może i nie miał zbyt długiego żywota ani tym bardziej ogromnej biblioteki gier, ale jedno miał na pewno –
Kiedy świat obiegła wieść, że SEGA uśmierca Dreamcasta i tym samym odchodzi z rynku konsol, growy półświatek dosłownie stanął w
Zdradzony przez swojego PANA, wrzucony w otchłań przez własnych braci i skazany na wieczne cierpienie… Po kilkuset latach Raziel powraca,
Dawno, dawno temu w odległej galaktyce… a raczej dobre kilka lat wstecz, niczym plaga mnożyły się produkcje, które oparte były