Bayonetta Origins: Cereza and the Lost Demon – wideorecenzja [Switch] – Czyli Bayonetta i dziecięce traumy!

Kto by pomyślał, że po kilku dobrych latach od premiery pierwszej części Bayonetty, przyjdzie nam poznać dzieciństwo tej wyzywającej czarownicy?

Spin off serii, o którym dziś mowa, jest grą jak najbardziej niezwykłą. Nie tylko pod względem samej historii oraz umiejscowienia akcji, ale również przez oprawę i styl. Odrzucamy na bok obcisłe kostiumy, ogromne topory i gilotyny, a ich miejsce zajmie magiczny los pełen dziwów i tajemnic. Zapnijcie pasy, czas na Cerezę w Krainie Czarów!

Dziękujemy Nintendo za dostarczenie gry do recenzji.

Tymczasem zachęcam Was do obserwowania naszej strony na Facebooku oraz grupy. Inne gierki chodzą Wam po głowie? Zapoznajcie się z naszymi pozostałymi recenzjami!


Pamiętaj, aby przed zakupem zawsze sprawdzać cenę → Najniższe ceny gier znajdziesz na Ceneo.
Kupując za pośrednictwem naszego linku wspierasz rozwój naszego portalu, dziękujemy!


Dzięki, że doceniłeś nasz wkład i przeczytałeś ten wpis do końca! Jesteś częścią naszej społeczności i to od Ciebie zależą nasze dalsze kroki. Możesz nam pomóc:

  • zostawiając komentarz - wiele się nie napracujesz, a my dowiemy się na czym Ci zależy,
  • polub nasz fanpage na Facebooku, żebyś z łatwością otrzymywał informacje o naszej działalności,
  • daj znać znajomym - razem stworzymy wielką społeczność "Testerów Gier",
  • zasubskrybuj nasz kanał YouTube jeżeli chciałbyś, abyśmy publikowali więcej filmów.

Łukasz Szczepański

Niespełniony artysta. Fan RPG-ów wszelakich. Wielbiciel sushi i „chińskich" bajek. Chciałby mieć siwe włosy jak Dante lub Geralt.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *