Total War: Warhammer 2 zapowiedziany! Cóż nowego oferują nam twórcy?

Total War: Warhammer 2 właśnie ujrzał światło dzienne w formie trailera. Ci, którym podobała się pierwsza część, będą z całą pewnością zadowoleni, ponieważ wzmiankowany tytuł już teraz prezentuje się naprawdę dobrze.

Przyjrzyjmy się frakcjom oraz światowi gry. Jak już wiadomo, Wysokie Elfy z Ulthuanu postanowiły stworzyć wielki wir, który miał przegnać precz Wiatry Magii ze Starego Świata. Rzecz jasna, całe przedsięwzięcie zamieniło się w kataklizm. Wielki wir, który wygnał demoniczne hordy z powrotem do świata Chaosu, zaczyna się destabilizować. Świat staje na krawędzi własnej zagłady. A każda z ras chciałaby wykorzystać elfi wynalazek do własnych celów, tym niemniej nie każdej się to uda.

Rzecz jasna, Wysokie Elfy z Ulthuanu chcą teraz powstrzymać kataklizm, które same wywołały. Przeszkodzić im w tym – a także zdobyć moc wiru dla siebie – chcą ich niesympatyczni kuzyni z Naggaroth, Druchii, pod przewodnictwem Malekitha. Malekith widzi słabość, która znajduje się w wirze, dlatego też posyła swoje słynne czarne arki przeciwko znienawidzonemu Ulthuanowi.

Ale nie tylko oni widzą potencjał (i zagrożenie) w owym wirze. Również jaszczuroludzie z Lustrii mają swoje własne plany co do tego kataklizmu. Podobnie jak elfy, również chcą powstrzymać katastrofę, mają jednak własne sposoby i własne pomysły na przezwyciężenie nadchodzącego koszmaru. Przewodzi im mag-kapłan Slannów, Mazdamundi.

Do głosu ma dojść jeszcze jedna rasa, której obecne położenie oraz charakter nie są znane. Jednak przyjdzie czas na odkrycie i tej tajemnicy. Są to najprawdopodobniej skaveni, ponieważ tylko oni byliby na tyle bezczelni, żeby się tam pchać po moc. Chwała Rogatemu Szczurowi!

Ogromny świat, ogromne możliwości w Total War: Warhammer 2

Gra zabiera nas do bogatego świata, który targany wiecznymi konfliktami z Chaosem zaoferuje nam naprawdę olbrzymią paletę lokalizacji i miejsc. Zobaczymy więc nie tylko słynny Ulthuan, ale trafimy też do Naggaroth, przemierzymy niegościnne puszcze Lustrii i ziem na południu. Cóż to będzie za wyprawa!

Spośród czterech zapowiadanych frakcji mamy do wyboru ośmiu dowódców w każdej. Każdy z nich będzie prezentował własny zestaw zdolności i umiejętności, które będziemy w kreatywny sposób wykorzystywać w procesie gry. Przed nami konieczność wykonywania skomplikowanych rytuałów oraz sabotowania postępów, które w tym czasie zrobią inne rasy. Będziemy mieli do wyboru unikatowe jednostki, czary, wystartujemy z różnego położenia geograficznego w zależności od tego, którego bohatera wybierzemy na dany moment. Z perspektywy każdego z nich nawet narracja będzie różna w wielu przypadkach. Tak szeroki wachlarz wyboru zapewnia nam więc całkiem spore możliwości narracyjne, bowiem historia będzie różna w zależności od tego jakie decyzje jakim bohaterem podejmiemy.

Doczekamy się kampanii znacznie większej niż w pierwszej części. To oznacza, że będzie to największa mapa ze wszystkich stworzonych do Total War.

Przyjrzyjmy się trailerowi, stworzonego zresztą przez polską grupę Platige Image.

Gra ujrzy światło dzienne jeszcze w tym roku. Pod hasłem „Uratuj swój świat. Zniszcz ich” poprowadzimy do boju nasze oddziały. Czekamy!


Pamiętaj, aby przed zakupem zawsze sprawdzać cenę → Najniższe ceny gier znajdziesz na Ceneo.
Kupując za pośrednictwem naszego linku wspierasz rozwój naszego portalu, dziękujemy!


Dzięki, że doceniłeś nasz wkład i przeczytałeś ten wpis do końca! Jesteś częścią naszej społeczności i to od Ciebie zależą nasze dalsze kroki. Możesz nam pomóc:

  • zostawiając komentarz - wiele się nie napracujesz, a my dowiemy się na czym Ci zależy,
  • polub nasz fanpage na Facebooku, żebyś z łatwością otrzymywał informacje o naszej działalności,
  • daj znać znajomym - razem stworzymy wielką społeczność "Testerów Gier",
  • zasubskrybuj nasz kanał YouTube jeżeli chciałbyś, abyśmy publikowali więcej filmów.

Emilia Wyciślak

Polonistka, entuzjastka fantastyki, graczka RPG. W wolnym czasie, którego nie posiadam, pochłaniam dziesiątki książek, gier, filmów i seriali.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *