Cenzura w Battlefieldzie V jest tak ostra, że blokuje nawet słowo „DLC”

Open beta Battlefielda V cieszy oko graczy i sprawia, że mają oni czas przetestować co fajniejsze etapy z gry. Niestety, pojawiają się też takie elementy rozgrywki, które wzbudzają sporo wątpliwości. Jedną z nich jest cenzura.

Nigdy bym nie pomyślała, że ktoś w swojej grze może zablokować słowo „DLC” (a tak się dzieje w piątym Battlefieldzie – jeśli poprzedzi je słowo „free”, to takiego problemu nie ma). Cenzurze uległy też takie określenia jak „biały człowiek” (pewnie wynika to z chęci przyblokowania dowcipów o białej rasie). Do grona ocenzurowanych słów dołączyło też „spaghetti”, „nazi” „Jews” i „Titanfall”. Można tutaj naprawdę zachodzić w głowę, co autor miał na myśli.

Battlefield V cenzura

Twórcy już odnieśli się do całej sprawy. Jak powiedzieli, założyli cenzurę dlatego, że chcą oni zmniejszyć tym samym toksyczność wśród samych graczy. Jak wiadomo, w internecie nietrudno usłyszeć od innych, że faktycznie jest się nazistą, albo, że ja twoją mamę i tak dalej. Niedojrzali współgracze potrafią naprawdę zepsuć przyjemność z gry i tutaj Battlefield V może mieć nieco racji. Chociaż z drugiej strony, co z wolnością słowa? Czy nie lepiej zbanować tego, kto tak mówi, zamiast zakładać mu prewencyjny kaganiec?

Według twórców, cała cenzura jest jeszcze lekko niedopracowana, na pewno nie powinno jej ulegać słowo „DLC” czy inne, neutralne („spaghetti” pewnie też wyleci z grona „złych określeń”). Bardzo proszą za to o feedback, żeby mogli usprawnić całe narzędzie i sprawić, aby działało ono jak należy. Jak sami powtarzają, chcieliby, by wokół gry zapanowała atmosfera zdrowej, konstruktywnej dyskusji, bez niepotrzebnych emocji.

No cóż – tytuł jest jeszcze w fazie bety i ma prawo do swoich błędów. Trzymamy kciuki za to, by był dobry!

Dołączcie do naszej grupy Facebookowej – Testerzy Gier, aby dzielić się ciekawymi promocjami z naszą społecznością, zachęcamy także do polubienia naszego fanpage, aby być na bieżąco z newsami ze świata gier. Jeżeli lubicie także oglądać recenzje z gier zostawcie suba na naszym kanale YouTube.

źródło: OUGaming