[Promocja] Talisman: Magia i miecz w Google Play za 4,42 zł!

W związku z trwającą letnią wyprzedażą na Steam cały Świat stanął na głowie i wszędzie można znaleźć okazje. Ceny gier ze Steama często są równane między innymi na Allegro czy Google Play. Jedną z takich perełek nad którą długo się nie zastanawiałem była Talisman: Magia i miecz w wersji na Androida.
Wersja cyfrowa dostępna jest na PCty oraz na urządzenia mobilne
Dostępna w promocyjnej cenie – TYLKO 4,42 zł – weźcie pod uwagę, że ta cena jest za wersje podstawową, w aplikacji również są dostępne dodatki po super cenie (w tym momencie około 4 zł za dodatek). W każdym razie wersja podstawowa też dostarczy wrażeń.

Zwróćcie uwagę także na to, że jedynie założyciel gry potrzebuje dodatków tzn. jeżeli dołączycie do gry online do kogoś kto kupił dodatki, możecie swobodnie w nie zagrać bez wydawania dodatkowych pieniędzy.
Promocyjne ceny na Steam kończą się 21.06 i wtedy prawdopodobnie skończy się też promocja w Google Play.
Poniżej prezentacja gry jak wygląda w wersji PCtowej – bardzo podobna do wersji na Androida – gra jest dostępna w wielu językach, także w języku polskim.
Zainspirowany sytuacjami, które mi się przytrafiły podczas pierwszej rozgrywki online utworzyłem ten artykuł. Dodatkowo poniżej znajdziecie historie które mi się przytrafiły:

 

Moja postać
Grałem jako Wódz Ogrów w dodatki Ponury Żniwiarz, Podziemia oraz Góry z ustawieniem alternatywnego zakończenia, które dopiero zostanie odkryte w momencie dotarcia do Korony Władzy.
Już dobre 40 minut gry, zginął jeden z naszych kompanów, natomiast jednego, który wyszedł z rozgrywki przejęła sztuczna inteligencja. Postacie sterowane przez grę nie dają sobie w kasze dmuchać i tak naprawdę po kolejnych kilkunastu minutach S.I. miała najsilniejszą postać w krainie.
Poinformowałem, że posiadam czar „Pech” i że jedyne co trzeba zrobić to kierować Ponurego Żniwiarza na pole gracza sztucznej inteligencji. Jak zaplanowaliśmy tak się w końcu stało i Żniwiarz wylądował na polu na którym znajdował się nasz wspólny wróg, jedyne co mi pozostało to rzucić swój czar i #ZGON – pożegnaliśmy się z najlepszą postacią w krainie. Misja zakończona sukcesem.
Ponury Żniwiarz jest świetnym dodatkiem do gry podstawowej
Idealne połączenie…
Kilkadziesiąt minut później, byliśmy już na tyle potężni, że zmierzaliśmy ku wewnętrznej krainie. Decydująca walka przed wrotami, w której zostałem okradziony z drogocennego przedmiotu. Przedmiotu który pozwala na teleportacje do wybranego pola w danej krainie. Przeciwnik w następnej turze teleportował się do Korony Władzy…
I wtedy okazało się co jest warunkiem do zwycięstwa, należało zwyciężyć z Władcą Korony (moc 12) w walce psychicznej. Jako że mój rywal nie był najsilniejszy akurat w mocy, miałem jeszcze trochę czasu, ale nie na tyle, aby jedno pole co tura poruszać się po wewnętrznej krainie. Poprzednie karty przygód sprawiły, że na polu wrót znajdowała się Kapliczka. Jedyne co mi pozostało to modlitwa (dosłownie) o zaklęcie, które przeszkodzi w ostatecznej walce. Nie mogłem wymarzyć czegoś lepszego.
Zaklęcie „Przypadek”, dzięki któremu zwyciężyłem 😀
Otrzymałem zaklęcie „Przypadek”, które miało szanse zamienić w przeciwnika w Ropuchę lub do zabrania wszelkiej mocy. Teraz jedyne czego potrzebowałem to wyrzucić kostką 1 lub 3… #HAHA – udało mi się wyrzucić 1.
Przeciwnik nie miał już żadnych punktów losu, więc nie mógł przerzucić rezultatu. Zamieniłem go w Ropuchę. Co spowodowało utratę wszystkich przedmiotów oraz bonusów. Jako że był już w trakcie walki z Władcą Korony, nie mógł uciec, ani opuścić wewnętrznej krainy.
I w ten sposób mój rywal zginął śmiercią tragiczną… rozgnieciony jako ropucha… ja natomiast zwyciężyłem pozostając sam na polu bitwy.
Oto moje zwycięstwo 😀
Czy to wersja cyfrowa, czy fizyczna, Talisman: Magia i miecz to gra pokoleń, pamiętam jak w nią grałem za dzieciaka i mam do niej ogromny sentyment. Mimo, że gra w dużej mierze bazuje na losowości to jeżeli gramy w dobrym towarzystwie i/lub mamy odpowiedni dystans, lubimy odgrywać role, uważam, że każdy miłośnik fantasy pokocha tę grę od pierwszego wejrzenia.

Pamiętaj, aby przed zakupem zawsze sprawdzać cenę → Najniższe ceny gier znajdziesz na Ceneo.
Kupując za pośrednictwem naszego linku wspierasz rozwój naszego portalu, dziękujemy!


Dzięki, że doceniłeś nasz wkład i przeczytałeś ten wpis do końca! Jesteś częścią naszej społeczności i to od Ciebie zależą nasze dalsze kroki. Możesz nam pomóc:

  • zostawiając komentarz - wiele się nie napracujesz, a my dowiemy się na czym Ci zależy,
  • polub nasz fanpage na Facebooku, żebyś z łatwością otrzymywał informacje o naszej działalności,
  • daj znać znajomym - razem stworzymy wielką społeczność "Testerów Gier",
  • zasubskrybuj nasz kanał YouTube jeżeli chciałbyś, abyśmy publikowali więcej filmów.

k0ster

Pasjonat gier od komputerowych, po planszowe. Z przyjemnością śledzę nowinki technologiczne. Uwielbiam biegać, jeździć na rolkach oraz uczyć się nowych rzeczy.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *