Przepis na zagładę jest coraz bliżej

Nie ma większej krzywdy niż ta, którą człowiek sam sobie wyrządzi

Scenariusza Matrixa nie trzeba chyba tłumaczyć nikomu. Zapaleni naukowcy, dążący do obrazu świata innego, w którym człowiek będzie panem, zaś maszyna – sługą – są coraz bliżej osiągnięcia celu. Jak mogłoby zresztą być inaczej, skoro w ciągu dość niedługiego czasu skok technologiczny był tak wielki, że w krótkim czasie przeskoczyliśmy kilka długości cywilizacyjnych. Nic więc dziwnego, że zapragnęliśmy świata, w którym sztuczna inteligencja robiłaby wszystko za nas. Pierwszym krokiem do tego miałby być Deep Mind.

Zagadnienie sztucznej inteligencji wywołuje szereg kontrowersji, ale co ważniejsze, znajduje się na celowniku wielu naukowców. Tym razem Google postanowiło, że ich najnowsze odkrycie z zakresu AI, Deep Mind, będzie zdolne do tego, by zagrać w jedną z gier. To oczywiście nic nowego, pominąwszy jednak fakt, że jedna sztuczna inteligencja miała stanąć naprzeciw drugiej, identycznej. Ich zadania były z pozoru proste – rozgrywać mecz, polegający na zbieraniu jabłek. Efekty przeszły najśmielsze oczekiwania.

Okazuje się, że Deep Mind zaczął myśleć po ludzku, jednakże w najgorszym możliwym scenariuszu. Kiedy w grze jabłka stały się produktem deficytowym, obie sztuczne inteligencje postawiły nie na zbiory, ale na eksterminację siebie nawzajem, porzucając pierwotne zadanie. AI wykalkulowało, że bardziej opłaca się mu zniszczyć przeciwnika, a dopiero potem powrócić do zbiorów.

Deep Minda należało więc ulepszyć. Stworzono mu drugą grę, w której algorytmy wcieliły się w wilki, muszące upolować ofiarę. Dopiero kooperacja mogła sprawić, że im się to udało; w ten sposób program uzyskał nową dawkę mądrości.

Deep Mind groźny?

Co to w praktyce oznacza dla nas, ludzi? Naga, ostra inteligencja pozbawiona uczuć i emocji skupiona będzie na osiąganiu celu bez oglądania się na ofiary. Bez ludzkiego systemu wartości, AI niechybnie doprowadzi do naszej zguby, kiedy w pogoni za wygodnym życiem stworzymy sobie rasę służących, których uposażymy w broń i nauczymy ich z niej korzystać.

Stephen Hawking nie bez powodu ostrzegał nas, że sztuczna inteligencja nie jest tworem przyjaznym; kujemy ją na własną zgubę, zapominając, że pewnego dnia może zwrócić się przeciwko nam. Dopóki jest wygodna i służy wyłącznie naszym celom, łatwo zapomnieć, że jako twór od-ludzki może przewyższyć człowieka w każdym calu, bowiem nie ogranicza go ani biologia. Jego żywotność zależy od żywotności jego procesora; programy, w przeciwieństwie do ludzi są nieśmiertelne.

Deep Mind nie jest na razie algorytmem, który może nam zagrozić, a jego twórcy zrobią wszystko, by był absolutnie bezpieczny. Nie ma też co popadać w paranoję, ale warto też brać pod uwagę scenariusze, które już różowo nie wyglądają.

Elon Musk z OpenAI zgadza się z Hawkingiem – jest zdania, że sztuczna inteligencja, która zostanie wykorzystana w sposób nieodpowiedzialny lub zły, stanie się narzędziem niszczenia. Jest to jakieś ironiczne pocieszenie w tej całej sprawie… przynajmniej wiemy, że maszyny się nie zbuntują. Ostatecznie, nie ma takiej sztucznej inteligencji, której nie pokonałaby ludzka głupota.

Pozostaje mieć nadzieję, że sztuczną inteligencję będziemy wdrażać z ostrożnością i dojrzałością. I że nie będziemy używać jej jako broni.


Pamiętaj, aby przed zakupem zawsze sprawdzać cenę → Najniższe ceny gier znajdziesz na Ceneo.
Kupując za pośrednictwem naszego linku wspierasz rozwój naszego portalu, dziękujemy!


Dzięki, że doceniłeś nasz wkład i przeczytałeś ten wpis do końca! Jesteś częścią naszej społeczności i to od Ciebie zależą nasze dalsze kroki. Możesz nam pomóc:

  • zostawiając komentarz - wiele się nie napracujesz, a my dowiemy się na czym Ci zależy,
  • polub nasz fanpage na Facebooku, żebyś z łatwością otrzymywał informacje o naszej działalności,
  • daj znać znajomym - razem stworzymy wielką społeczność "Testerów Gier",
  • zasubskrybuj nasz kanał YouTube jeżeli chciałbyś, abyśmy publikowali więcej filmów.

Emilia Wyciślak

Polonistka, entuzjastka fantastyki, graczka RPG. W wolnym czasie, którego nie posiadam, pochłaniam dziesiątki książek, gier, filmów i seriali.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *